Składniki:
- połówka sałaty lodowej
- trzy duże bataty
- torebka ugotowanego dzikiego ryzu
- opakowanie rukoli
- jedna pomarańcza
- jedno pieczone jabłko
- dwie garści pestek dyni
- dwie garści orzechów włoskich
- trzy łyżki sosu balsamicznego
- ok 6 łyżek oliwy z oliwek
- sól, pieprz, rozmaryn
Bataty pieczymy w woreczku do pieczenia polane oliwą i posypane obficie rozmarynem. Po upieczeniu (nie powinny być zbyt miękkie). Przy okazji możecie upiec jabłko (piecze się jakieś 15 min.). Po upieczeniu bataty i jabłko kroimy w kostkę, dodajemy resztę składników i mieszamy.
Też na nie czyhałam :D Od lutego zaczęli je powolutku wprowadzać, uwielbiam pyszne ugotowane, usmażone, upieczone najlepsze to chyba na surowo ;) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńna surowo? ale hardkorowo! jeszcze tak nie probowalam, a nie boli potem brzuch jak po zwyklych surowych ziemniakach?
Usuńświetne połączenie smaków - takiej sałatki jeszcze nie próbowałam, dlatego tym bardziej mnie kusi -świetna! :)
OdpowiedzUsuńDzieki Daria! zrob sobie taka salatke a ja sobie na pewno "podkradne" cos od Ciebie:) dodalam jeszcze do przepisu ryz bo na smierc o nim zaponialam! taka ze mnie gapiszon!
UsuńSmacznie, zdrowo, kolorowo. Zapraszam się
OdpowiedzUsuńBeciu, zapraszam serdecznie!:)
Usuńbardzo fajne połączenie skladników. lubię bataty w tego typu daniach, więc z apetytem bym jadła :)
OdpowiedzUsuńIle te ziemniaki powinny się piec:
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
Usuń